KS Salveo Drama Kamieniec Juniorzy i Trampkarze - strona nieoficjalna

Nowy trener Podbeskidzia Bielsko-Biała Czesław Michniewicz zapowiada, że nie będzie robił wielkich porządków po swoim poprzedniku, Dariuszu Kubickim, który wyjechał do Rosji. „Nie chcę burzyć tego, co dobrze funkcjonuje”, oświadczył.

Kubicki niespodziewanie opuścił Górali po otrzymaniu oferty z klubu Sibir Nowosybirsk. Jak przyznaje, było to dla niego zaskoczeniem, a decyzję musiał podjąć bardzo szybko.

W Bielsko-Białej na pewno będzie miło wspominany. Skazywani na spadek Górale w ostatnim czasie zaczęli grać o wiele bardziej ambitnie, utrudniając życie m. in. faworytom do tytułu mistrzowskiego, Legii Warszawa.

Chociaż pozycja klubu w tabeli ligowej nie zmieniła się, to śmielsza gra i nieco lepsze wyniki piłkarskie (http://www.bet365.com/news/pl/betting/football/ekstraklasa) dały nadzieję na utrzymanie w Ekstraklasie. Michniewicz chce taką atmosferę utrzymać.

„Nie chcę burzyć tego, co dobrze funkcjonuje. Jeśli się prowadzi do 90. minuty z mistrzem Polski, gra się jak równy z równym z Legią Warszawa, to po co coś zmieniać?”, pyta retorycznie w rozmowie dla Dziennika Zachodniego.

„Zespół jest dobrze przygotowany i bardziej odporny psychicznie. Przecież wszyscy już skazali tę drużynę na spadek, a tu nagle pojawiła się iskierka na uratowanie ekstraklasy. Trzeba spróbować ją wykorzystać.

„Powiedziałem chłopakom, że jeszcze jest dużo do wygrania. Na koniec sezonu zawsze jest mistrz Polski, zdobywca Pucharu kraju i drużyny, które zagrają w europejskich pucharach, ale prawdziwymi zwycięzcami mogą być oni. Gdyby im się udało, przy mojej pomocy, uratować ekstraklasę, to na pewno będą bohaterami. Trzeba tylko w to wierzyć”, podsumował.

Chociaż wiary Góralom nie brak, to pozostaje jeszcze kwestia wydostania się ze strefy spadkowej. A tam ekipa znajduje się już od bardzo długiego czasu. Do wyjścia na bezpieczną, 14. lokatę (zajmowaną obecnie przez Ruch Chorzów), Podbeskidziu brakuje 8 punktów.

Ponadto, bukmacherskie zakłady sportowe (http://www.bet365.com/news/pl/betting) nadal typują Górali na faworytów do spadku. Do końca sezonu pozostało jednak jeszcze 11 kolejek, a więc do zdobycia jest wiele punktów.